To, czy klimat się zmienia, nie jest już pytaniem, tylko faktem. Coraz pewniejszym jest, że natura zmienia się w wyniku ingerencji człowieka. Walka ze zmianami klimatycznymi jest nieunikniona i powinien w niej uczestniczyć każdy człowiek. Jest to szlachetny cel, o osiągnięcie którego musimy toczyć bój każdego dnia, ponieważ klucz zmian jest w naszych rękach. Najwięksi światowi badacze stwierdzili to, czego bardzo się obawialiśmy - ani kroku dalej. Osiągnęliśmy tę granicę, po przekroczeniu której nasz klimat radykalnie się zmieni, życie, do którego przywykliśmy ulegnie całkowitemu przekształceniu w coś takiego, w czym nie chcielibyśmy żyć. Zmiany klimatyczne już się rozpoczęły, ale nadal możemy je powstrzymać.
(źródło: https://ec.europa.eu/clima/change/consequences_pl)
Ciągłe pożary lasów, powodzie, topniejące pokrywy lodowe, gwałtowne burze, one wszystkie są oznakami wzrostu temperatury o kilka dziesiątych stopnia. Wyobraźmy sobie co będzie się działo, gdy średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o 2 stopnie.
Te klęski żywiołowe są oznaką tego, co może mieć miejsce, jeśli na czas nie podejmiemy działań przeciw zmianom klimatycznym.
Celem porozumienia paryskiego w sprawie klimatu jest obniżenie temperatury Ziemi. Postawiło ono sobie za cel opracowanie takich systemów pochłaniania dwutlenku węgla, które pomogą w absorpcji CO2 na naszej planecie. Pochłaniaczem dwutlenku węgla jest każdy taki system, który pochłania więcej węgla niż go emituje. Do głównych naturalnych pochłaniaczy dwutlenku węgla należą gleba, lasy i oceany. Szacuje się, że naturalne pochłaniacze pochłaniają rocznie z atmosfery od 9,5 do 11 Gt dwutlenku węgla. Roczna globalna emisja CO2 w 2019 roku wyniosła 38 Gt.
Dane pokazują, że lasy jeszcze ciągle mogą absorbować 1/3 emisji CO2. Ciągłe pożary lasów i wyręb dodatkowo zmniejszają zdolność lasów do pochłaniania dwutlenku węgla.
